Wraz z rozpoczęciem nowego roku pojawiają się nowe obietnice. Przyrzekamy sobie, że coś zmienimy, że w tym roku będzie inaczej, ale ile z tych obietnic znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości?

Jak zatem sprawić, aby wytrwać w noworocznych postanowieniach? Oto parę wskazówek.

Swoje obietnice zapisz na kartce. Nie układaj ich w głowie, ponieważ szybko o nich zapomnisz. Przelej myśli na papier i napisz konkretne, klarowne zdania. Najlepiej trzymaj kartkę w widocznym miejscu, abyś mogła do niej wracać.

Mamy tendencję do składania wielkich obietnic i bardzo ogólnych postanowień, które w końcu nie wiadomo co oznaczają. Więc zamiast pisać schudnę, napisz wybiorę się na spacer 2 razy w tygodniu. Nie pisz będę się lepiej uczyć, ale poprawię 3 z matemetyki i będę starać się o 4.

Bądźmy realistkami. Lepiej jest stawić sobie małe, ale wykonalne cele niż wielkie postanowienia. Zatem przyrzeczenia takie jak zakocham się, będę lepszą córką, spełnię marzenia w końcu rozmyją się gdzieś w wirze dnia codziennego. Ja proponuję mniejsze, a konkretne kroki jak np. porozmawiam z fajnym kolegą z klasy (może coś z tego będzie), w sobotę będę robić mamie śniadanie, moim marzeniem jest zostanie lekarzem- czas na dodatkowe zajęcia z biologii.

Proste, małe cele sprawią, że krok po kroku osiągniemy to, co zaplanowałyśmy.

Ostnią moją radą jest noworoczny rachunek sumienia. Usiądź i wypisz, co udało Ci się dobrze w poprzednim roku, a co chciałabyś poprawić. Zdasz sobie sprawę, że w wielu sprawach jesteś na dobrej drodze i nie musisz zaczynać wszystkiego od początku.

Uściski i dużo wytrwałości w noworocznych obietnicach

 Gosia

Obrazki:

Stylowi.pl