Widziałyście może już napis "I'm not a plastic bag"? Torebka projektu pani Anya Hindmarch odniosła wielki sukces. Na jej punkcie już dawno wszyscy oszaleli! Nawet gwiazdy taką noszą. 

"I'm not a plastic bag" to nie tylko napis na tej płóciennej torbie, ale również sposób myślenia, który ma na celu przekonać nas do ekologii. Torba na początku akcji kosztowała 5 funtów. Kiedy limitowana seria zaczęła się kończyć, w sklepach internetowym torby sprzedawane były nawet za 100 dolarów. Chińczycy wykonali więc podróbki. Zaczęli je sprzedawać za 9 funtów, twierdząc że są identyczne jak oryginalne. W imię walki z czarnym rynkiem rząd zabronił sprzedaży "nieplastikowej torby". Nieważne jest jednak czy kupimy oryginał czy podróbkę. Ważna jest idea. Dzięki modzie, takie torby mają możliwość chociaż trochę ocalić środowisko. Zakochały się w nich m.in. Sienna Miller, Kate Moss czy Keira Knightley.

Chcesz taką? Znajdziesz ją na allegro w kilku kolorach ;)

grafika: pinger.pl matgirl.blogspot.com