- florcia0419
31
Androgynia w świecie mody!
Androgynia znana z wybiegów jest nie tylko modnym trendem nadchodzącej jesieni, to także określenie charakteru. Niezależność poglądów, wewnętrzna siła oraz świadomość własnej wartości. W skrócie - damska moda na garnitury, męskie dodatki - muszki czy krawaty, kamizelki, berety. Wiele lat temu, po I wojnie światowej kobiety chciały zmienić swoją pozycję w społeczeństwie. Dzięki nim, dzisiaj projektanci mogą tworzyć śmiałe i wyzwalające kobiecość kreacje. Zobacz, jak do tego doszło. Lekcja historii mody czeka na Ciebie.
Androgynia, czyli co?
Dość trudny termin, nie tylko w wymowie. Pewnie wiele z Was słyszy go po raz pierwszy. Rozpatrzmy pojęcie pod względem psychologicznym. Androginię najprościej można zdefiniować jako połączenie cech damskich i męskich. Kobiety są bardziej niezależne, asertywne, nie miewają leków, a mimo to są opiekuńcze i ciepłe. Mężczyźni nie są w żaden sposób pozbawieni męskości, są za to bardziej wrażliwi oraz delikatniejsi. Jednostki androgeniczne są bardziej lubiane, sympatyczniejsze, otwarte na świat i inteligentne. Przejdźmy teraz do pojawienia się androginii w modzie.
Jak to się stało, że kobiety porzuciły usztywniane gorsety?
Po I wojnie światowej zmieniła się kultura i obyczaje. Po wielu wyrzeczeniach i cierpieniach ludzie pragnęli bawić się i korzystać z życia. Rola kobiet w życiu społecznym także uległa przekształceniu. Przyczyniła się do tego wspomniana wcześniej wojna. Podczas, gdy mężczyźni walczyli, panie przejęły ich dotychczasowe obowiązki. To one stały się głowami rodzin. Nie były już tylko matkami, gospodyniami i żonami. Pragnęły więcej. Wiedziały, że sobie poradzą. Wyrazem tego była aktywna działalność na rzecz równouprawnienia.
Damska moda również uległa zmianie. Kobiety zaczęły nosić spodnie i krótsze sukienki. Stroje wygodne na co dzień. Wspomnę, że w tamtych czasach normalne były długie, niewygodne suknie czy gorsety. Nikogo też nie szokowały krótkie fryzury. Swobodniejsze niż dawniej było też zachowanie. W wielu kręgach budziło to dezaprobatę i niepokój. Prawdziwa rewolucja.A Aggy Deyn paraduje w męskim garniturze!
‘Tej jesieni to, co męskie miesza się z tym, co damskie w szykownie skrojonej modzie glamour. Obudź w sobie modnego dandysa!' - nagłówek z jesiennego numeru magazynu sieciówki H&M. Męskie elementy w kobiecych garderobach nie są nowością, goszczą od paru sezonów. Co raz częściej pojawiają się także fasony unisex (uniwersalne, dla obu płci). Tak jak znane wszystkim fashionistom perfumy Calvina Klein'a - One. Skórzane, motocyklowe, męskie ramoneski, wchodzą do damskich szaf w dopasowanej wersji vintage. Pytanie tylko, czy dla androgenicznej mody dojrzałe kobiety poświęcą buty na wysokich obcasach, krótkie spódniczki i inne symbole kobiecości.
Prekursorem androgeniczności w modzie stał się Yves Saint Laurent. Dzięki niemu nadal możemy czerpać inspiracje z męskiego stylu. Może czarny garnitur, biała koszula z kołnierzykiem i muszka okażą się strzałem w dziesiątkę na początek roku szkolnego? Elegancja od stóp do głów. Do tego oryginalność. Moim zdaniem, dzięki temu modny dandys utrzymuje się od kilku sezonów na honorowym miejscu.Źródło informacji: hubpages.com/hub/Androgyny-Fashion-in-United-States, pl.wikipedia.org/wiki/Androgynia_%28psychologia%29, wiedza własna autorki, magazyn jesień '09 H&M.
Źródło grafiki: Google Grafika, hubpages.com/hub/Androgyny-Fashion-in-United-States, gandt.blogs.brynmawr.edu/2009/02/08/androgyny-and-fashion/
napisane przez Florcia0419
POZNAJ NASZYCH STARBLOGERÓW
- AnnDoll88 Prezentowany wpis: "‘Kwieciście’ w sezon wiosna/lato '13"
- missmariksza Prezentowany wpis: "Książkowe rzeźby"
- Lilyam Prezentowany wpis: "Przepisy"